Moda na rower rozkwita i wraz z nią, szczególnie w ostatnich latach, przybywa ciekawych akcesoriów, które czynią jazdę na jednośladach łatwiejszą i przyjemniejszą. Od pompek ukrytych w sztycy podsiodłowej po muzyczne bidony, ilość kreatywnych rozwiązań technologicznych przyprawia o zawrót głowy. Poniżej prezentujemy subiektywną listę ciekawych gadżetów, które najbardziej przykuły naszą uwagę.
1. Hammerhead Navigation.
Mimo, że pierwszy komercyjny odbiornik GPS został oddany do użytku prawie 25 lat temu, dedykowana nawigacja rowerowa jest rzeczą stosunkowo nową. Popularnym odbiornikom firmy Garmin przybył właśnie nowy konkurent - Hammerhead.
Urządzenie wyróżnia się od odbiorników GPS konkurencji charakterystycznym, futurystycznym wyglądem i brakiem wyświetlacza. Kierunek jazdy oraz inne parametry, o których więcej w tekście poniżej, wyświetlane są za pomocą sygnałów wizualnych przez diody LED, co jest wielkim atutem produktu, nie odciąga bowiem zbytnio uwagi rowerzysty od drogi i minimalizuje wynikające z tego zagrożenia.
Aby korzystać z odbiornika, należy zamontować go na kierownicy i skonfigurować przy użyciu specjalnej aplikacji, która dostępna jest zarówno na Androida jak i iOS. Urządzenie jest też kompatybilne z aplikacjami Strava i MapMyRide oraz odbiornikami Garmina i otwiera przed swoimi użytkownikami masę możliwości – informuje o nadchodzących zakrętach i dystansie, jaki nas od nich dzieli; wyświetla dystans pozostały do pokonania na podjeździe i ostrzega przed niebezpieczeństwami na drodze; pozwala na zapisywanie tras i dzielenie się nimi z innymi użytkownikami aplikacji a także na korzystanie z segmentów stworzonych przez innych; podaje szacowany czas dotarcia do celu i konieczność wykonania zakrętu o sto osiemdziesiąt stopni; pozwala na rywalizowanie z innymi użytkownikami wspomnianych aplikacji w czasie rzeczywistym a podczas poruszania się po terenach typu off-road wyświetla kompas.
Funkcji jest oczywiście więcej. Z wszystkimi będzie się można zapoznać, kiedy produkt trafi do komercyjnej sprzedaży, w drugim kwartale 2014 roku. Po zakończonej sukcesem zbiórce pieniędzy na portalu crowdfundingowym Dragon Innovation niebawem zacznie się seryjna produkcja odbiornika w atrakcyjnej cenie 85 dolarów *.
