Znakomita większość osób, które zdecydowały się biegać za rowerzystami z kamerą i nagrywać ich wyczyny, sama zaczynała od jeżdżenia. Chęć zarażania innych tą pasją dotyczy w różnym stopniu każdego z nas, jednak zazwyczaj przegrywa ona w starciu z potrzebą oddawania się jej. Zamieszczone powyżej video, stworzone przez szwedzkiego kamerzystę i kolarza Jona Bokrantza świetnie ilustruje ten fakt. Cytując samego twórcę:
"Po długim roku spędzonym za obiektywem, potrzebowałem zmiany i przeniesienia się na drugą stronę szkła. Pora odwrócić role: przekazać obowiązki reżysera komuś innemu i przejąć wiodącą rolę. Zadaniem tego filmu jest podkreślenie faktu, że jazda na rowerze zawsze będze ważniejsza niż uwiecznianie jej na filmie."
data: 12.08.2013r.