Content
W celu zalogowania się do konta użytkownika wpisz swój adres e-mail i hasło. Potem kliknij przycisk zaloguj.

baner
Klub wzajemnej gościnności
artykuł

Zaletami serwisu jest jego świetna funkcjonalność i potężna, wciąż rosnąca społeczność, co teoretycznie zwiększa szansę na znalezienie odpowiedniej osoby. Jak to zazwyczaj bywa w takich przypadkach, ten atut jest również największą słabością portalu, bowiem ze względu na rosnącą popularność pojawia się coraz więcej osób, które ideę wymiany kulturalnej przyświecającej Couchsurfingowi mają w głębokim poważaniu, skupiając się raczej na darmowym noclegu lub, co gorsza, szukaniu potencjalnego partnera seksualnego.

Przeznaczony dla rowerzystów

Świetną alternatywą dla podróżujących na rowerze jest portal o równie bezpośredniej nazwie co omawiany powyżej Couchsurfing . Działanie serwisu Warmshowers ( „ciepłe prysznice” ) opiera się na identycznych zasadach co w przypadku powyższych, różni się jedynie grupą docelową – skierowany jest wyłącznie do „sakwiarzy”.

Warmshowers

Jak to w zazwyczaj w życiu bywa, z powodu wąskiej specjalizacji korzystanie z Warmshowers niesie ze sobą równie wiele ograniczeń, co korzyści. Główną niedogodnością jest olbrzymi spadek ilości dostępnych użytkowników w porównaniu z poprzednikami. W serwisie jest ich około czterdziestu tysięcy, z czego tylko dwadzieścia trzy tysiące oferuje wspomniany ciepły prysznic. Wybór jest więc ograniczony.Z drugiej strony, ze względu na niszowość portalu nie musimy zmagać się z problemami znanymi z jego większych odpowiedników. Amatorzy niezobowiązujących flirtów raczej tu nie zaglądają, mniej jest też „martwych” profili, z których daremnie oczekiwać jakiejkolwiek odpowiedzi.

Najistotniejsze jest jednak to, że społeczność tworzą osoby oddane tej samej pasji – turystyce kolarskiej. Są to ludzie, którzy zdają sobie sprawę z tego, że deklarowana godzina ( a nawet dzień ) przybycia może się drastycznie zmienić. Wiedzą, że oczekiwany przez nich cyklista może delikatnie mówiąc nie spełniać standardów higienicznych, których użytkownicy Couchsurfingu lub Hospitality Club będą niewątpliwie oczekiwać. Spodziewają się też, że będziesz potrzebował bezpiecznego miejsca na przechowanie roweru i nie będą zawiedzeni, jeśli pięć minut po kolacji, zamiast szykować się na wypad do baru, „odpłyniesz” na ich ulubionej kanapie.

Na głównej stronie portalu umieszczona jest znana z Google mapka, na której zaznaczeni są chętni do przyjęcia gości użytkownicy. Wystarczy wybrać interesujący nas region i zastosować kilkukrotne zbliżenie, aż ukażą się nam charakterystyczne czerwone „łezki”, przekierowujące do profili gospodarzy. Po dokonaniu wyboru potencjalnych kandydatów pozostaje jedynie wysłanie wiadomości przez formularz kontaktowy i oczekiwanie na łut szczęścia.

bałkany CS

Podsumowanie

Internet oferuje podróżnikom możliwości, które nie były dostępne nigdy wcześniej. Opisane powyżej społeczności moim zdaniem świetnie wpisują się w ideę łączenia ludzi i robią to w  najlepszy możliwy sposób. Daleko im oczywiście do perfekcji, jak wszystkim projektom, które oparte są na interakcjach międzyludzkich, jednak odrobina zdrowego rozsądku i skrupulatne przygotowanie takiego wyjazdu powinno zminimalizować ryzyko przykrych doświadczeń.

Jako początkujący użytkownik Couchsurfingu i Warmshowers mogę zapewnić, że przy naszej kolejnej wycieczce podejmę próby nawiązywania kontaktu z „lokalsami” przez oba portale a o skutkach moich starań będę informował naszych czytelników, by zgodnie maksymą BikeOrDie! „zachęcić was do spróbowania”.

Robert Górski

-
data: 28.03.2014r.